Stare Kolne, gm. Popielów.
Nieco przepracowane oko mieszczucha na wpół sennie rejestrowało przestrzeń prawdziwej natury, rytm wysokich smukłych sosen. Drzewa przesuwały się, przesuwały w nieskończoność. Piękne. Prawie jak medytacja.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz