Dworzec w Kato otwarty. Bo ja wiem... nie robi na mnie wrażenia. Przestrzeni w środku praktycznie nie ma. Dominują Makdonaldsy, Subweje, Starbaksy... Kupuj i napchaj się. Bilet kup przy okazji, ale nie jest to konieczność. Bo możesz nie zorientować się czy kasy w ogóle gdzieś na dworcu są ;-)

Fotki z telefonu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz