Pozostając przy łagodnej tonacji.


Pomnik Bohaterom Czerwonych Sztandarów w centrum Dąbrowy Górniczej z 1970 roku. Jak podaje Wikipedia, 20 lat później pomnik miał być wysadzony w powietrze w ramach dekomunizacji nowej RP. Ale fani Jimiego Hendrixa i Kurta Cobaina postanowili w obronie przed zniszczeniem zadedykować pomnik swoim idolom pisząc: "Jimiemu Hendrixowi. Kurtowi Cobainowi. Make love not war. War is over. Wszystkim, którzy kochają wolność" i ponoć pilnując dzień i noc.Tym sposobem stoi do dziś. W 2006 radni miasta zdecydowali, że pomnik dedykują: "Bohaterom Czerwonych Sztandarów. Dąbrowiakom. Twórcom dziejów walk o narodowe i społeczne wyzwolenie".

5 komentarzy:

  1. niesamowita historia!
    usmialam sie czytajac o fanach Cobaina itd..... jednym slowem,pod pomnikiem musiala byc niezla impreza... zaluje, ze mnie tam nie bylo;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no widzsz :-) ja też żałuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. no zartujesz chyba...........!

    OdpowiedzUsuń